5.
Zaskoczyła go. Nie wiedział co się dzieje. Co zrobił źle.
- myślałem, że tego
chcesz.
- chce nawet nie wiesz jak bardzo, ale nie mogę. Nie jestem
taka. Nie chce potem cierpieć. Nie jestem laską na jedną noc- oznajmiła
wpatrując się w okno przy którym teraz stała.
- rozumiem- westchnął.- zamówię sobie taksówkę.
Chciała go zatrzymać. Chciała żeby został, ale nie potrafiła
się ruszyć z miejsca. Stała w bezruchu.
- dobranoc- szepnął całując jej włosy.
Źle się z tym czuła, ale wiedziała, że nie może tego zrobić.
Nie chciała żeby postrzegał ją jako dziewczynę na jedną noc. Może mieć każdą,
nie jedna oddałaby wiele za noc z nim, ale Lisa nie była każdą. I nie chciała
za taka uchodzić. Bała się, że to koniec ich znajomości, ale trudno.. będzie
musiała się z tym pogodzić.
***
Wrócił do hotelu. Leżał na łóżku. Szumiało mu w głowie od
wypitego alkoholu. Analizował dzisiejsze wydarzenia od początku. Podobała mu
się to nie ulegało wątpliwości, ale wystraszył się. W każdej innej sytuacji nie
zrobiłoby to na nim wrażenia.. Wstałby rano i wyszedł bez słowa. Właśnie w
„każdej innej”. Czuł, że tutaj by tak nie potrafił. Nie chciał by Lisa była „
na raz”. Zdecydował, że poczeka na rozwój sytuacji.
&&&
Zakopała się pod kołdrą. Była na siebie zła a zarazem dumna,
chociaż wiedziała ile może ją to kosztować. W sumie go nie znała. To, że był
jej ulubionym zawodnikiem o niczym jeszcze nie świadczy. Postanowiła, że
poczeka na jego ruch. Zasnęła.
&&&
Pierwsze co zobaczyła po przebudzeniu to wpatrzone w nią
czekoladowe oczy.
- dzień dobry kochanie- Patryk musnął jej usta.
Mruknęła z przyjemności, uśmiechając się delikatnie.
- to jednak nie sen- szepnęła gładząc jego włosy.
- niestety nie pozbędziesz się mnie tak łatwo. - Chodź
zrobiłem śniadanie- oznajmił szwy tając jej dłoń.
W kuchni czekały na nią kanapki i gorąca czekolada. W
ozdobny wazonie stała piękny słonecznik.
Ellie wpatrywała się w niego. Była szczęśliwa. Od dawna coś
do niego czuła, ale bała się zrobić pierwszy krok. Patryk nie jest idealny. Jej
siostra nie lubi tej jego pewności siebie i „mocnej gęby”, ale ona widziała w
nim coś więcej.
- nie żałujesz?- wyrwał ją z zamyślenia.
- żałuję, że tak późno- oznajmiła.
Dudek uśmiechnął się delikatnie wtulając się w jej plecy.
Ktoś dobijał się do drzwi, ale nie miała ochoty wychodzić z
łożka. Narzuciła kołdrę na głowę i zamknęła oczy. Bolała ją głowa. Miała kaca.
W dodatku jeszcze ta dziwna sytuacja z Martinem. Zacisnęła pięści w geście
bezradności. Czuła się nieswojo.
- mogłabyś ruszyć swój tyłek!- do pokoju wparowała
rozwścieczona Ellie.- jeszcze śpisz?
- odpoczywam- mruknęła obojętnie.
- dobra. Mnie nie oszukasz. Co się wczoraj wdarzyło?!-
brunetka doskonale znała swoją siostrę.
Niebieskooka spojrzała na nią bezradnym wzrokiem.
- tylko nie mów, że się z nim przespałaś?!- wrzasnęła. Sama nie wiedziała czy ze złości
czy ekscytacji.
- właśnie o to chodzi, że nie..
Odtworzyła jej wydarzenia z poprzedniej nocy. Ellie robiła
wielkie oczy. Miała wrażenie, że siostra opowiada jej przegapiony przez nią
odcinek serialu. To wszystko brzmiało nie realnie.
- co zamierzasz?- zapytała po opowieści.
- unikać go i zapomnieć o całej sprawie.
- wiesz, że się tak nie da?
- on już na pewno zapomniał.
- nie sądzę.
- mów lepiej gdzie Ty się podziewałaś?- Lisa szturchnęła ją
łobuzersko.
- byłam u Patryka. Jesteśmy razem.- oznajmiła czekając na
jej reakcje.
- jesteś pewna, że wiesz co robisz?
- tak. Jestem pewna. Tego chciałam od dawna.
- w takim razie będę
Cię wspierać siostro- dziewczyny przytuliły się do siebie.
***
Chciał do niej napisać… dać znać, że wszystko ok.. myślała o
niej.. całą drogę do Tarnowa, ale to co pisał wydawało mu się błahe i tanie..
Odłożył telefon. Włączył swój laptop.
Puścił głośno muzykę.
Mam złe przeczucia co do Patryka. Zbyt gładko poszło.
OdpowiedzUsuńEj, Martin, nie poddawaj się. Jeśli dziewczyna jest inna niż wszystkie to się stara o nią! -,- Faceci, uczyć od podstaw obsługi kobiety! :)
Bardzo dobrze, że tak zareagowała. Lepiej żeby wszystko potoczyło się swoim rytmem, a nie zwykłą przygoda na jedną noc. Martin będzie musiał się postarać jak chce być kimś więcej niż ulubionym zawodnikiem. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ellie i Patryk będą szczęśliwi i nic nie stanie im na przeszkodzie. :)
W wolnej chwili zapraszam do siebie: http://trzymajgaz.blogspot.com oraz na nowe opowiadanie: http://bez-ciebie-znikam.blogspot.com/
Lisa czemu?! Ale musze przyznać, że w pewnym sensie to dobrze zareagowała. Ale jeste ten niedosyt.
OdpowiedzUsuńPatryk.... O mój Bosz. Jak ja go kocham :P Jest taki słodziaśny :*
Martinie trochę więcej odwagi. Co ty jesteś żużlowiec czy dupa?! Mi się zdaje, że mega przystojny i sympatyczny żużlowiec. Ucz się od młodszego kolegi Patryka. Czasami pewność siebie popłaca :)
Czekam na next i zapraszam na nowość do mnie :)
Oni oboje nie wiedzą co mają o tym myśleć. Fakt, trudna sytuacja. Jednak powinni pogadać, wyjaśnić sobie wszystko. :)
OdpowiedzUsuńU Ellie i Patryka miłość kwitnie! :D
Dobrze, że siostry się wspierają w ciężkich chwilach. :)